Archiwum 10 czerwca 2005


cze 10 2005 ogólem
Komentarze: 4

i pojedziesz do tego Krakowa, a ja przeciez nie moge Ci zabronic. Chocbym moze i chciala. Nie moge. Studia, 5 lat ... a ja tak nie potrafie i chyba nie wierze w cos takiego. Krakow Czestochowa i cos jeszcze. daleko. Przeciez wszysycy przyjezdzaja na studia do Warszawy. Ty uciekasz. odemnie tez, bo przeciez to logiczne. Roznimy sie, juz nie raz Ci to mowialm. Smutek. Nie mam komu sie wyrzalic, nawet nie moge bo Ty masz swoje problemy. Inni nie sluchaja. Ty zreszta tez nie zawsze.

Chcialabym usisc nad woda, majtac nogami i wrzucac kamyki do tej wody. Chcialabym zrobic cos wyjatkowo wyjatkowego,moze nawet szalonego- z Toba. Chcialabym plakac, co juz zreszta dzisiaj zrobilam. Kolejne ataki histerii. Zbyt czesto uzywam slowa "chcialabym"? tzn ze nie doceniam tego co mam? Doceniam,ale ja poprostu bym chciala... nie potrzebuje rzeczy materialnych, kwiatkow, prezentow etc. nigdy nie potrzebowalam. potrzebuje ciepla, wylacznosci, pewnosci, potrzebuje CIEBIE.

chce plakac. Zimno mi w szyje.  

moj_bunt : :